Pożar mieszkania - strażacy uratowali kobietę i kotka

Dzisiejszego poranka, około godziny 11:40, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Soczi 10 na warszawskim Mokotowie. Informacja wskazywała na intensywny pożar oraz obecność osoby w lokalu.

Na miejscu szybko pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, grupa operacyjna miasta, Zespół Ratownictwa Medycznego (ZRM) oraz policja. Pożar zlokalizowano na drugim piętrze dziesięciopiętrowego budynku. Strażacy zauważyli gęsty dym wydobywający się z okien mieszkania.

Po przystąpieniu do działań ratowniczo-gaśniczych, służby potwierdziły obecność osoby poszkodowanej w środku. W krótkim czasie udało się ewakuować nieprzytomną kobietę, u której na szczęście zachowane były funkcje życiowe. Poszkodowaną natychmiast przekazano ratownikom medycznym, którzy przetransportowali ją do szpitala.

W trakcie akcji strażacy odnaleźli również kota należącego do poszkodowanej. Zwierzęciu nic się nie stało, a opiekę nad nim tymczasowo przejął sąsiad kobiety.

W wyniku pożaru spaleniu uległo wyposażenie kuchni, a dym okopcił cały lokal. Wstępne oględziny miejsca zdarzenia wskazują, że mieszkanie wymaga gruntownego remontu.

Obecnie nie są znane dokładne przyczyny powstania ognia. Śledztwo mające na celu ustalenie źródła i okoliczności pożaru prowadzi policja we współpracy ze strażą pożarną.

Akcja na Mokotowie to kolejny dowód na skuteczność i szybkość działania warszawskich służb ratunkowych. Dzięki ich profesjonalizmowi udało się uratować zarówno życie ludzkie, jak i domowego pupila.

Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa przeciwpożarowego, szczególnie w okresie zimowym, gdy znacznie częściej korzystamy z urządzeń grzewczych i elektrycznych. Warto również wyposażyć mieszkanie w czujniki dymu, które mogą uratować życie w przypadku podobnych zdarzeń.