Miasto kontroluje politycznie nie merytorycznie

Prof. Lech Królikowski, Przewodniczący Rady Dzielnicy Ursynów złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie zakwestionowanej przez Prezydent Warszawy uchwały nr 143 Rady Dzielnicy Ursynów, która zwróciła się z prośba do Rady Miasta o  ustalenie zasad wynagradzania szefów jednostek pomocniczych czyli osiedli.

Rada Miasta nigdy nie otrzymała tej uchwały pod obrady. Prezydent Miasta na podstawie art. 62 statutu dzielnicy zakwestionowała ją składając wniosek o stwierdzenie jej nieważności.

W statutach dzielnic istnieje zapis, który zezwala prezydentowi  i radzie miasta  kontrolę uchwał dzielnic pod względem zgodności z prawem.

Prof. Lech Królikowski uważa taki zapis za niezgodny z Konstytucją i Europejską  Kartą Samorządu Terytorialnego.

Rada Warszawy, która jest organem politycznym i głosuje często tak, jak każe dyscyplina partyjna, nie jest organem obiektywnym do stwierdzania zgodności z prawem uchwał.Miasto kontroluje politycznie nie merytorycznie.

Prezydent Warszawy, kontrolując uchwały Rad, ogranicza jednocześnie ich kompetencje uchwałodawcze będąc sam władzą je wykonującą. Jest to naruszenie zasad samorządności u podstaw jej idei.

Jednak prawnicy miejscy bronią się. Dzielnica to tylko  jednostka pomocnicza, nie posiadająca osobowości prawnej, mogąca dysponować właściwościami zleconymi jej na podstawie statutu i indywidualnych upoważnień prezydenta miasta. Od tego typu interpretacji tylko jeszcze krok do zakwestionowania zasadności istnienia rad dzielnic w ogóle, bo przecież czemu ma służyć istnienie ciała uchwałodawczego działającego na krótkiej smyczy miejskich kontroli.

Naczelny Sąd Administracyjny ustosunkuje się do tej sprawy w terminie 30 dni.

Onufry Ursynowski

fot. źródło http://www.tpw.org.pl/?50-lecie_Towarzystwa_Przyjaci%F3%B3_Warszawy