Reklama

Taylor Swift pod ostrzałem ekologów za emisje CO2 z prywatnych lotów - planowane demonstracje przeciwko nadmiernej konsumpcji. Konieczność odpowiedzialności bogatych za środowisko.

29/07/2024 18:55

Warszawa przygotowuje się na przybycie Taylor Swift, której koncerty mają się odbyć od 1 do 3 sierpnia. Jednak ta wizyta nie pozostaje bez echa. Grupa aktywistów „Ostatnie Pokolenie” zapowiedziała, że powita artystkę w nietypowy sposób, zwracając uwagę na jej ogromny ślad węglowy.

Według raportu, prywatne loty Taylor Swift generują rocznie emisję CO2, która przewyższa średnie roczne emisje przeciętnego człowieka aż 1184,8 razy. Aktywiści zarzucają gwieździe i innym bogaczom „rozpustę na koszt planety” i planują demonstracje przeciwko takim praktykom.

Taylor Swift, jako symbol nadmiernej konsumpcji, znalazła się w ogniu krytyki ekologów. Martyna Leśniak z „Ostatniego Pokolenia” podkreśla, że bogaci powinni być pociągnięci do odpowiedzialności za negatywne skutki swoich działań dla środowiska. Chociaż szczegóły protestu nie są jeszcze znane, wydarzenie zapowiada się na gorący temat nie tylko dla fanów muzyki, ale i obrońców klimatu.

Akcja „Ostatniego Pokolenia” przypomina o czerwcowym incydencie, kiedy aktywiści z grupy Just Stop Oil oblali farbą prywatne odrzutowce, w tym ten należący do Taylor Swift, aby zwrócić uwagę na problem emisji gazów cieplarnianych. Czy Taylor Swift będzie musiała stawić czoła protestującym także w Polsce?