Sprzeciw dla bazarku przy ul. Polaka

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała już wykonawcę, który zaprojektuje i wykona odcinek Południowej Obwodnicy Warszawy przebiegający przez Ursynów. Za około 1,5 roku mogą ruszyć pierwsze prace budowalne. Droga ekspresowa będzie przebiegała w tunelu, a inwestycja zostanie zrealizowana metodą odkrywkową. Oznacza to, że „Bazarek na Dołku” nie będzie mógł funkcjonować w czasie budowy drogi.

W zeszłym roku stowarzyszenie „Nasz Ursynów” zebrało ponad 3000 podpisów aby bazarek mógł kontynuować swoją działalność po wybudowaniu ekspresówki, gdyż wcześniej GDDKiA twierdziła, że było to niemożliwe. W międzyczasie pojawił się jednak problem tymczasowej lokalizacji.

Kupcom z bazarku zaproponowano kilka możliwych miejsc, w których mogliby prowadzić targowisko. Były to m.in. okolice sklepu Megasam, przedpole naprzeciwko ursynowskiej jednostki strażackiej, czy polana przed budynkami przy ul. Polaka.

To ostatnie miejsce przypadło do gustu kupcom, ale nie spodobało się mieszkańcom tej okolicy. Kupcy chcieliby aby to przy ul. Polaka mógł działać dalej bazar, ale mieszkańcy uważają, że jest to fatalne miejsce, gdyż istnienie w tym miejscu targowiska przyczyniłoby się do degradacji i środowiska przyrodniczego i pogorszenia warunków ich życia. Zaznaczają oni, że w ich opinii nie da się zabezpieczyć odpowiedniej ilości miejsc postojowych dla bazarku i że niezależnie jak estetyczny miałby być bazar, to Al. KEN to reprezentacyjna ulica Ursynowa i nie jest to miejsce na handel. Ich zdaniem bazar jest potrzebny, ale w innym niekontrowersyjnym miejscu. Trzeba dbać o zrównoważony rozwój, a nie tylko o interes kupców. Bulwersuje ich również fakt, iż prezes bazarku jest jednocześnie radnym z Platformy Obywatelskiej. Ich zdaniem występuję tu poważny konflikt interesu.

Dlatego też mieszkańcy zorganizowali się w komitet blokowy i 25 maja przy wsparciu klubu radnych i stowarzyszenia „Nasz Ursynów” obbyło się spotkanie, na którym omówili plan działania. Mieszkańcy będą chcieli założyć stowarzyszenie oraz będą postulować aby polana przy ul. Polaka w przyszłości została zagospodarowana jako teren zielony - najlepiej park. Ich zdaniem tymczasowe przeniesienie bazarku pod bloki przy ul. Polaka nie będzie miało charakteru czasowego. Gdy bazar się przeniesie to już tu zostanie - mówią. Liczą również na to, że władze dzielnicy zaczną z nimi poważnie rozmawiać, bo jak na razie liczy się jedynie  interes kupców, a nie mieszkańców. Krytykują, że odkąd zmieniły się władze w dzielnicy, nikt nic nie wie, nikt z nimi nie rozmawia. Jedynie nieformalnie dowiedzieli się, że kupcy wystąpili już z wnioskiem o wydanie warunków zabudowy oraz że próbowali przeforsować pomysł budowy miejskiego targowiska przy ul. Polaka w ramach publicznych środków z budżetu partycypacyjnego.