Sesja nocą zwołana SMS-owo. Iskrzy na Ursynowie

Radni Ursynowa ledwo wyszli z ratusza po zakończonej nocą wtorkowej sesji a tu otrzymali za pośrednictwem SMS powiadomienie o zwołaniu na godzinę dziewiątą nadzwyczajna sesję. Stawili się nieomal wszyscy. Teresa Jurczyńska-Owczarek, przewodnicząca Rady otworzyła sesję i ... natychmiast zarządziła przerwę. Gdy radna Elżbieta Igras dotarła w siódmej minucie już było po wszystkim.

Radni wszystkich ugrupowań byli wściekli gdyż nie dość, że wrócili do domu po północy to zwoływali się telefonami, musieli zmienić poranny porządek dnia, w tym obowiązki wobec dzieci i zakładu pracy. A tu sesja zakończyła się po minucie. W kuluarach odgrażali się, że odwołają Teresę Jurczyńską-Owczarek z funkcji przewodniczącej.

Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji odczytał Michał Matejka z PO w imieniu rządzącej Ursynowem koalicji na moment przed zamknięciem nocnych obrad. Koalicja chce by Rada wybrała czwartego zastępcę burmistrza. W styczniu Wojciech Matyjasiak zwolnił miejsce w Zarządzie Dzielnicy albowiem stowarzyszenie Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa cofnęła mu rekomendację. Do objęcia funkcji zastępcy burmistrza szykuje się Antoni Pomianowski, prezes Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa.

- Poczułam się zaskoczona złożeniem wniosku - powiedziała Teresa Jurczyńska-Owczarek - O tego rodzaju zamiarze powinni zostać powiadomieni koalicjanci a ani ja ani Kamil Orzeł (stowarzyszenie Projekt Ursynów, które wyodrębniło się z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa - przyp. red.). Niezwłocznie zwołałam sesję na środę na dziewiątą rano. Otworzyłam sesję i zarządziłam przerwę.

Okazuje się, że blisko dwa miesiące temu Zarząd Dzielnicy Ursynów, przy sprzeciwie Łukasza Ciołko, powziął uchwałę, z której wynikała potrzeba uzupełnienia składu Zarządu. W tym celu stosowne pismo wpłynęło do przewodniczącej Rady. Nie wprowadziła ona do porządku dziennego punktu: wybór zastępcy burmistrza. Radni złożyli więc wniosek o sesję nadzwyczajną by możliwe było wybranie zastępcy burmistrza.

Tajemnicą poliszynela jest to, że Łukasz Ciołko, lider Projektu Ursynów jak pies z kotem lubi się i to z wzajemnością z Antonim Pomianowskim, liderem Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa. Tak więc w koalicji PO, PU i IMU oraz Teresy Jurczyńskiej-Owczarek wciąż iskrzy. Opozycja z uciechy zaciera ręce.

Andrzej Rogiński