Lasek Przy Bażantarni po modernizacji! Сo się zmieniło ?

Modernizacja wschodniej części Parku Przy Bażantarni dobiegła końca. Prace, które rozpoczęły się w maju, już od początku budziły ogromne emocje wśród mieszkańców Ursynowa, głównie ze względu na wycinkę 52 drzew i ingerencję w naturalny ekosystem. Mimo protestów i zarzutów o brak dialogu społecznego, inwestycja została zrealizowana. Co się zmieniło w popularnym lasku?

Odnowiony teren wschodniej części parku oferuje mieszkańcom szereg nowości, które mają służyć zarówno spacerowiczom, jak i miłośnikom sportu. Poniżej przedstawiamy najważniejsze zmiany:

1. Nowe ścieżki spacerowe

   • Powstały mineralne i wodoprzepuszczalne ścieżki, które mają minimalizować ingerencję w system korzeniowy drzew.
   • Zastąpiono stary chodnik z płyt, prowadzący do szkoły, nową, węższą alejką.

2. Drewniany mostek

   • Mostek w okolicach ulicy Rosoła wprowadza spacerowiczów do lasu, zapewniając nowe, estetyczne wejście do dzikiej części parku.

3. Wybieg dla psów

   • W pobliżu skrzyżowania Rosoła z Przy Bażantarni powstał mały wybieg dla psów, skierowany głównie do właścicieli małych i średnich czworonogów.

4. Nowa infrastruktura

   • Ustawiono ławki, kosze na śmieci oraz czujniki jakości powietrza, które mają monitorować stan środowiska w lasku.

5. Flowpark – miejsce dla fanów parkouru

   • Na tyłach boiska "Orlik" powstała strefa sportowo-rekreacyjna o nazwie Flowpark. Jest to nowoczesne miejsce z betonowymi przeszkodami i stalowymi konstrukcjami, które umożliwiają naukę i trening parkouru.
   • Ursynowski Flowpark ma 200 metrów powierzchni, a inspiracją były podobne obiekty z Krakowa i innych miast.

6. Strefa relaksu

   • Poza granicami lasku, ale jeszcze wśród drzew, rozwieszono pięć hamaków, które mają służyć mieszkańcom jako strefa wypoczynku.

Modernizacja Parku Przy Bażantarni od samego początku wywoływała sprzeciw społeczny i liczne protesty. Oto główne zarzuty mieszkańców:

• Wycinka drzew: Inwestycja rozpoczęła się od usunięcia 52 drzew, co wielu mieszkańców uznało za nieuzasadnioną ingerencję w ekosystem. Przyrodnicy wskazywali, że obszar ten jest siedliskiem wielu gatunków ptaków, roślin i grzybów.
• Okres lęgowy ptaków: Krzysztof Tabernacki, wiceprezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, podkreślał, że rozpoczęcie prac w okresie lęgowym mogło negatywnie wpłynąć na populację ptaków.
• Brak dialogu społecznego: Mieszkańcy Kabat zarzucali dzielnicy brak konsultacji społecznych przed rozpoczęciem prac oraz ignorowanie opinii społeczników. Petycję przeciwko inwestycji podpisało ponad 1000 osób.
• Ogrodzenia i monitoring: Instalacja kamer i zamknięcie terenu na czas prac również spotkały się z krytyką.

Dzielnica broniła inwestycji, tłumacząc, że była ona realizowana zgodnie z wcześniejszymi planami i pod ścisłym nadzorem. Wiceburmistrz Ursynowa, Klaudiusz Ostrowski, zapewnił, że:

Podczas sesji rady dzielnicy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie dopatrzyła się nieprawidłowości, co częściowo uspokoiło obawy mieszkańców.

Zakończenie odbiorów technicznych planowane jest na koniec tego tygodnia, co oznacza, że park może zostać otwarty jeszcze przed końcem roku. Demontaż ogrodzeń i kamer, które wzbudzały wiele emocji, również jest kwestią dni.