Blokada bazarku?

Mieszkańcy kilku bloków na Ursynowie przy ul. Polaka niezmiennie nie chcą zgodzić się na przeniesienie pod swoje okna bazarku „Na Dołku”, który w tym roku będzie musiał wyprowadzić się ze swojej dotychczasowej lokalizacji z uwagi na budowę tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy.

Przeciwnicy pomysłu są zgrupowani w Komitecie Obrony Terenów Zielonych przy ul. Polaka. To właśnie ta nieformalna organizacja zorganizowała we wtorek, 21 lutego 2017 r. w Centrum Sportów Umysłowych (ul. Polinezyjska) spotkanie informacyjne we wspomnianej sprawie. Poinformowano o stanie faktycznym i krokach, które mieszkańcy zamierzają dalej podejmować w najbliższych tygodniach.

Przypomnijmy. Na początku 2016 r. ursynowski ratusz wydał decyzję określającą kupcom z bazarku „Na Dołku” warunki zabudowy terenów przy pętli autobusowej na skrzyżowaniu al. Komisji Edukacji Narodowej i ul. Płaskowickiej (przy ul. Polaka). W ten sposób kupcy mieli zyskać nowe miejsce handlu, gdyż z obecnego będą musieli się wyprowadzić w momencie rozpoczęcia budowy ursynowskiego odcinka Południowej Obwodnicy Warszawy, a więc najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. Tyle że nowa lokalizacja była nie w smak mieszkańcom bloków przy ul. Polaka, a więc sąsiadujących z pętlą. Dlatego też strona społeczna skutecznie podważyła decyzję przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Warszawie. – Dzięki temu w centrum Ursynowa nie powstanie szpetna hala, która miała zostać wzniesiona na pętli jako miejsce handlu prowadzonego przez kupców. Na taką halę pierwotnie zgodził się ursynowski ratusz, mimo negatywnej opinii speców od architektury – wskazywał w czasie spotkania Piotr Skubiszewski, były radny Ursynowa, a obecnie dzielnicowy aktywista.

Ursynowskie władze ponownie zajęły się sprawą i w styczniu 2017 r. wydano nową, zmodyfikowaną względem pierwotnej, decyzję o warunkach zabudowy. Nie zmieniło się to, że w ocenie ratusza bazarek ma powstać właśnie na pętli przy ul. Polaka. W czasie spotkania z mieszkańcami społecznicy z Komitetu Obrony Terenów Zielonych przy ul. Polaka już zapowiedzieli, że będą próbowali doprowadzić do uchylenia również tej drugiej decyzji ursynowskiego ratusza. – Nowa decyzja powiela błędy pierwszej. Dojazd do bazarku będzie od ul. Polaka. W tym celu obecny chodnik biegnący od ul. Polaka wzdłuż al. KEN zostanie zamieniony w ciąg pieszo-jezdny – tłumaczył Piotr Skubiszewski. – Decyzja przewiduje zapewnienie zaledwie 40-45 miejsc parkingowych dla klientów bazarku, a to zdecydowanie za mało.

Aktywiści przekonują, że mają argumenty prawne po swojej stronie. Radca prawny Marcin Przychodzki, prezes sympatyzującej z Komitetem Obrony Terenów Zielonych przy ul. Polaka fundacji Łyński Kamień, wskazywał, że Urząd Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy nie analizował, jaki będzie zasięg hałasu generowanego w związku z funkcjonowaniem bazarku w nowej lokalizacji. Chodzi zarówno o wzmożony ruch samochodowy, jak i działanie takich urządzeń, jak np. klimatyzatory przy stanowiskach handlowych. – Ta gra nie jest skończona. Nie chodzi o to, by komuś zrobić na złość. Nam chodzi o to, by decyzja o warunkach zabudowy była wydana w zgodzie ze wszystkimi przepisami, w tym środowiskowymi – tłumaczył prawnik.

Piotr Skubiszewski przypomniał, że lokalizacja bazarku przy ul. Polaka, nie była jedyną rozważaną. Jego zdaniem bazarek należałoby przenieść w okolice Areny Ursynów (ul. Pileckiego). – Lokalizacja ta nie wzbudzałaby tylu kontrowersji, co ta przy ul. Polaka. Okolice Areny Ursynów, gdzie działa m.in. Lidl, to naturalna przestrzeń handlowa – podkreślał Skubiszewski. Jego słowa spotkały się z gromkimi brawami obecnych na spotkaniu mieszkańców.

Co ciekawe, lokalizacji bazarku przy ul. Polaka sprzeciwiają się jedynie lokatorzy bloków sąsiadujących z pętlą autobusową. Tymczasem pozostali mieszkańcy Ursynowa uznali to miejsce, jako najlepsze dla przeniesienia bazarku „Na Dołku”. W lipcu 2016 r. badanie w tym zakresie przeprowadziło stowarzyszenie Projekt Ursynów. Wśród ankietowanych wówczas 659 klientów bazarku aż 76 proc. opowiedziało się za dalszym funkcjonowaniem bazarku właśnie na pętli przy ul. Polaka. Tylko 24 proc. badanych wskazało, jako optymalną, lokalizację w rejonie Areny Ursynów.

Piotr Pieńkosz

Fot. Facebook/ Bazarek na Dołku