
Zarząd Transportu Miejskiego podjął decyzję o przeniesieniu Bazarku na Dołku na czas budowy Południowej Obwodnicy Warszawy z dotychczasowej lokalizacji przy Al. KEN na pętlę Natolin Północny.
Decyzja ta wiąże się z planami likwidacji pętli i utratą przez mieszkańców dzielnicy linii autobusowej 195 oraz modyfikacją trasy linii 503. Przeciwko pomysłom zarówno nowej lokalizacji targowiska jak i likwidacji pętli oraz autobusu 195 protestują mieszkańcy Ursynowa, w imieniu których wypowiadają się ursynowscy społecznicy. Wszyscy są rozczarowani postawą władz dzielnicy, zarzucając jej m. in. brak dialogu. Stowarzyszenie Otwarty Ursynów, w imieniu mieszkańców wystosowało w tej sprawie petycję do władz miasta.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Bazarek na dołku można całkowicie zlikwidować szczególnie że sprzedający na wolnym powietrzu ceny mają takie same jak w sklepie a towar często mają stary albo pomieszany.
Bazarek na dołku i tak powoli zgaśnie. Nawet przeniesienie na pętlę spowoduje, że znacznie się zmniejszy. Nie wszyscy kupcy zdołają się przenieść, po prostu obszar jest mniejszy - bazarek straci atut, będzie miał mniej klientów. Po trzech latach powrót na stare śmiecie też będzie inny, obszar będzie jeszcze mniejszy (zgodnie z planami parku nad POW), więc suma summarum można powiedzieć że następuje powolna przemiana ze sporego bazaru w Centrum Ursynowa do lokalnego targu dla kilkunastu handlarzy kwiatkami i jabłkami w 2021