
Nowa szkoła na Ursynowie, powstała przy Lesie Kabackim, miała przyjąć uczniów już po wakacjach 2020. Plan uległ jednak zmianie.
Szkoła, powstająca tuż obok Lasu Kabackiego, z założenia ma być jedną z najbardziej innowacyjnych w Polsce. Jej dwa piętra i minimalistyczny wystrój sprawią, że uczniom i pracownikom przyjemniej będzie w niej przebywać. Placówka składać się będzie również między innymi z dziedzińców oraz przeszklonych salek. Na tarasie nasadzona zostanie zieleń, a cały kompleks zyska na przykład przedszkole, jak i boiska do uprawiania sportu.
Na początku tego roku burmistrz Ursynowa - Robert Kempa zapowiadał, że o ile nie wystąpią surowe warunki pogodowe, inwestycja gotowa będzie już 31 lipca 2020 roku. Co prawda zima nie przeszkadzała, aczkolwiek placówki przy ulicy Zaruby nie będzie. Związane jest to z panującą pandemią koronawirusa.
W rozmowie z Radiem Kolor wypowiedział się na ten temat wiceburmistrz dzielnicy - Bartosz Dominiak:
Firma, która prowadzi budowę, ze względu na koronawirusa i brak pracowników ukraińskich, zwolniła tempo i poinformowała urząd, że nie jest w stanie ukończyć tej budowy wystarczająco wcześnie, tak żebyśmy mogli 1 września w mury szkoły zaprosić uczniów.
Ursynów ma jednak plan zapasowy. Uczniowie i uczennice dłużej zostaną w podstawówce przy ulicy Lokajskiego, którą tworzona szkoła przy lesie ma docelowo odciążyć w kwestii ilości uczniów. Do szkoły przy ulicy Zaruby będzie można wrócić prawdopodobnie jesienią.
Fot. flickr.com
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie