
Kolejna petycja o budowie oddziału pediatrycznego w Szpitalu Południowym napisana przez Katarzynę Kwiecińską została odrzucona przez ratusz stołeczne. NFZ wraz z dyrektorem ZOZ również wyraziły swoje negatywne stanowisko w tej sprawie. Jedynie wojewoda poparł ten pomysł. Samorządy lokalne milczą.
Kolejna petycja o budowie oddziału pediatrycznego w Szpitalu Południowym napisana przez Katarzynę Kwiecińską została odrzucona przez ratusz stołeczny. Urzędnicy mówią, że potrzeba hospitalizacji dzieci będzie malała z roku na rok a oddział pediatryczny na Ursynowie nie jest potrzebny, gdyż jest obok w szpitalu pediatrycznym na Trojdena oraz w innych częściach miasta. NFZ wraz z dyrektorem ZOZ również wyraziły swoje negatywne stanowisko w tej sprawie. Jedynie wojewoda poparł ten pomysł. Samorządy lokalne milczą.
Zakończenie budowy Szpitala Południowego – najbardziej nowoczesnego szpitala w Polsce – jest planowane na lipiec 2019 roku. Ma on posiadać prawie wszystkie oddziały oprócz pediatrii. Fakt ten jeszcze na pod koniec lata mocno zaniepokoił mieszkańców Ursynowa i okolicznych dzielnic. Prognoza tego, że liczba dzieci w Polsce ma rosnąć potwierdza się z dnia na dzień. Mocno natomiast mija się ona z prognozą wyrażoną przez ratusz miasta w odpowiedzi na obydwie petycji złożone przez mieszkanców. Rada Warszawy wraz z prezydentem m.st. Warszawa twierdzą, że według prognozy, liczba dziecięcych hospitalizacji na Mazowszu powinna spadać i że w roku 2029 zamiast 1010 łóżek dla dzieci będzie potrzeba tylko 860. Miasto argumentuje ten fakt tym, że większość dziecięcych zabiegów jest dość prosta i nie wymaga hospitalizacji. Większość ciężkich przypadków jest leczona w Centrum Zdrowia Dziecka. Czy to jest wystarczający argument?
Mieszkańcy Ursynowa zachęcają się nawzajem, żeby walczyć dalej, gdyż władzy okolicznych dzielnic (Wilanów, Mokotów) oraz Piaseczno wraz z wojewodą mazowieckim popierają ich w tych działaniach. Milczą natomiast samorządy na samym Ursynowie. Brak zaangażowania dziwi mieszkańców zwłaszcza teraz, kiedy trwa rok wyborów samorządowych. Ich zdaniem, to właśnie samorząd dzielnicy powinien zawalczyć w imieniu dzielnicy razem z wojewodą o oddział pediatryczny.
Zapotrzebowanie na leczenie dzieci powinno spadać bez względu na wzrost liczby dzieci w Warszawie, natomiast „do alergologa dziecinnego w szpitalu na Trojdena zapisy są dopiero na 2022 rok” – tak mówi jedna z mieszkanek Ursynowa. Czy prognozy przedstawione przez NFZ i urząd miasta mijają się z prawdą czy może łączna liczba łóżek na oddziałach pediatrii w Warszawie jest rzeczywiście wystarczająca? Czasu zostaje coraz mniej a mury szpitala są coraz wyższe, więc czas najwyższy, żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie