
Czy Urząd Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy nie obsługuje w kolejkach priorytetowych osób z niepełnosprawnościami? Tak twierdzi radny i mieszkańcy.
Traktowanie osób z niepełnosprawnościami - to temat, który nie powinien znikać z naszych języków. O normalizowaniu zachowań odpowiednich powinniśmy rozmawiać bez przerwy, bo wychodzi na to, że mniejsze lub większe problemy zawsze mogą wyjść na światło dzienne. A jak wiemy - każdy zasługuje na równe traktowanie.
W sprawie pierwszeństwa obsługi osób z niepełnosprawnościami w Urzędzie Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy do burmistrza Ursynowa - Roberta Kempy - zwrócił się radny Piotr Świątkowski - i to w imieniu mieszkańców.
W swoim piśmie poinformował, iż w grudniu 2021 roku mieszkaniec Ursynowa (osoba niepełnosprawna w stopniu znacznym) wraz ze swoją matką (opiekunem) byli zmuszeni, załatwiając sprawę w Urzędzie Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy, do oczekiwania ponad 40 minut bez jakiejkolwiek formy kolejki priorytetowej. Radny podkreślił, iż wcześniej ursynowscy radni twierdzili, jakoby kolejka priorytetowa została zlikwidowana.
Miasto i dzielnica mają obowiązek wspierać najbardziej potrzebujących. Osoby z niepełnosprawnościami również są zmuszone korzystać z urzędów. Dlatego długie oczekiwanie w kolejkach, bez jakiejkolwiek formy pierwszeństwa dla tej grupy osób, jest zjawiskiem niedopuszczalnym.
W związku z tym pan Świątkowski zadał parę ważnych pytań, na których odpowiedź musimy trochę poczekać. Sprawę będziemy jednak obserwować. Pytania znajdują się na małej grafice poniżej:
W związku z zaistniałym stanem faktycznym, radny zwrócił się z apelem o niezwłoczną interwencję w opisywanym temacie i utworzenie procedury priorytetowej obsługi interesantów będących osobami z niepełnosprawnościami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie