Reklama

Nielegalne stoisko z choinkami na Natolinie zniszczyło świeżo posadzone krzewy

Mieszkańcy Natolina są oburzeni po zniszczeniu świeżo posadzonych krzewów na skrzyżowaniu al. KEN i ul. Belgradzkiej. Zieleniec, zrealizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego, stał się miejscem nielegalnego handlu choinkami. Teraz mieszkańcy apelują o ukaranie winnego i bojkotowanie jego stoiska.

 


Zniszczone krzewy z Budżetu Obywatelskiego

Jesienią, w ramach Budżetu Obywatelskiego, Zarząd Zieleni Warszawskiej posadził nowe krzewy na pasie zieleni obok stacji metra Natolin. Miały one ozdobić okolicę i poprawić jakość przestrzeni publicznej. Niestety, zaledwie kilka tygodni później inwestycja została zniszczona. Z krzewów pozostały jedynie drobne patyczki wystające z ziemi, a ochronne płachty i liście zostały porozrzucane.

Dozorca pobliskiego bloku zauważył, że ktoś wykopywał sadzonki, a podejrzenia mieszkańców natychmiast skierowały się na handlarza choinek, który rozłożył swoje stoisko na tym terenie.


Nielegalny handel – brak zgody miasta

Jak ustalono, handlarz nie posiadał zgody Zarządu Dróg Miejskich (ZDM), który zarządza pasem zieleni. Zarząd Zieleni Warszawskiej (ZZW), odpowiedzialny za nasadzenia, potwierdził bezprawne zajęcie terenu i zgłosił sprawę do Straży Miejskiej oraz ZDM.

Rzeczniczka ZZW, Karolina Kwiecień-Łukaszewska, przyznała, że choć handlarza nie złapano na gorącym uczynku, wiele wskazuje na jego winę. Rozstawione ogrodzenie i płachty, które chroniły sadzonki, zostały zniszczone właśnie w miejscu, gdzie teraz znajduje się stoisko.


Krzewy nie do odtworzenia?

Koszty nasadzeń pokryto z Budżetu Obywatelskiego, co oznacza, że Zarząd Zieleni nie ma obecnie środków na odtworzenie projektu. Zasadzenie nowych krzewów możliwe będzie dopiero w przyszłym roku, o ile uda się znaleźć sprawcę, który pokryje straty.

  • Straty mieszkańców: Inwestycje z Budżetu Obywatelskiego finansowane są z podatków mieszkańców, co dodatkowo wzbudza ich frustrację.
  • Stanowisko ZZW: "Jeśli nie znajdziemy sprawcy, który pokryje koszty odtworzenia, na ten moment nie będziemy w stanie odtworzyć tych nasadzeń" – poinformowała rzeczniczka.

 


Mieszkańcy apelują o bojkot handlarza

Rozczarowani mieszkańcy zapowiadają bojkot stoiska. Ich zdaniem kupowanie choinek od osoby, która niszczy wspólne mienie, jest nieakceptowalne.

  • Mieszkańcy mówią stanowczo: "Nie kupujmy u niego choinek! To nasze pieniądze i nasza przestrzeń."

Władze miejskie planują ustalić odpowiedzialnego za zniszczenia i wyciągnąć konsekwencje prawne. Jednak do tego czasu mieszkańcy muszą pogodzić się z faktem, że teren przez najbliższy rok pozostanie niezagospodarowany.

 


Jak zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości?

Przypadek na Natolinie pokazuje, jak ważne jest skuteczne monitorowanie terenów miejskich oraz szybsza reakcja na nielegalne działania. By zapobiec podobnym sytuacjom, mieszkańcy apelują o:

  1. Częstsze kontrole terenów zielonych przez Straż Miejską.
  2. Edukację na temat odpowiedzialności za wspólne mienie, by zwiększyć świadomość społeczną.
  3. Kampanie na rzecz wspierania legalnych handlarzy, którzy przestrzegają przepisów.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iursynow.pl




Reklama
Wróć do