
Zabytkowy dwór przy ul. Łączyny, duma Ursynowa, przestał istnieć – pozostały jedynie fundamenty. Informację o rozbiórce przekazał radny Paweł Lenarczyk, który od lat walczył o jego zachowanie. – „Był i już go nie ma. Niestety, w Polsce istnieje prawo, które pozwala na niszczenie zabytków” – komentuje radny.
Dwór pochodził z końca XVIII wieku i otaczał go malowniczy park z rzeźbami. Od 1842 roku należał do rodziny Skarbków, tej samej, która była właścicielem Żelazowej Woli, miejsca urodzenia Fryderyka Chopina. Po wojnie nieruchomość znacjonalizowano dekretem Bieruta, a w latach 90. XX wieku majątek odzyskali spadkobiercy.
Już w 2009 roku stołeczny konserwator zabytków rozpoczął kontrolę dworku. Kolejne decyzje nakładały obowiązek jego remontu, jednak działania były wstrzymywane przez właściciela. Miasto miało nawet przejąć remont w 2018 roku, lecz ostatecznie kompetencje przekazano Mazowieckiemu Konserwatorowi Zabytków, co wymusiło rozpoczęcie procedury od nowa.
W 2022 roku wydano pozwolenie na rekonstrukcję dworu, które obejmowało również rozbiórkę. Decyzję skrytykował stołeczny konserwator Michał Krasucki, argumentując, że rozbiórka rejestrowego zabytku jest możliwa tylko po jego wykreśleniu z rejestru, co może zrobić jedynie Minister Kultury.
Obecny konserwator zabytków, Marcin Dawidowicz, ocenił, że niektóre decyzje w sprawie dworu budzą poważne wątpliwości. Oględziny miejsca wykazały brak nadzoru konserwatorskiego oraz odpowiedniego przygotowania do rekonstrukcji, a także fakt, że urząd nie został poinformowany o rozpoczęciu prac rozbiórkowych.
Nadzieja na Odbudowę Mimo rozbiórki radni Ursynowa pracują nad planem zagospodarowania przestrzennego, który obejmie ochroną teren po dworku. Radny Lenarczyk zapowiedział, że będzie wnioskował o szczegółową odbudowę dworu, tak aby zachować historyczny charakter tego miejsca.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie