
Do tragicznego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę, tuż przed godziną 1:00. Rozpędzone BMW potrąciło pieszego, który - jak wynika z relacji świadków - miał przechodzić przez pasy na czerwonym świetle. Skutki zdarzenia są przerażające - ciało mężczyzny zostało wyrzucone na odległość kilkudziesięciu metrów.
Dramatyczny wypadek na Ursynowie wstrząsnął mieszkańcami dzielnicy. Na skrzyżowaniu ul. Puławskiej i Poleczki potrącony został 50-letni mężczyzna, który wtargnął na przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Siła uderzenia była tak duża, że ofiara wylądowała kilkadziesiąt metrów dalej, uderzając w pobliski słup. Pomimo szybkiej reanimacji - życia pieszego nie udało się uratować. Na miejscu niemal natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Kierowcy i pasażerom BMW nic się nie stało, jednak auto ma poważnie uszkodzony przód. Śledztwo nadzoruje prokuratura, która bada dokładny przebieg wydarzeń.
Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie zmarłego i bliskim zmarłego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie