
Najpierw obłożony słomą został śmietnik w Parku Kozłowskiego na Ursynowie. Po tragicznym wypadku na Ochocie, ludzie chcieli działać.
Kilka dni temu na Ochocie doszło do tragicznego wypadku z udziałem 12-letniego dziecka. Od tamtej pory urzędnicy w całej Warszawie zastanawiają się, jak uniknąć takich dramatów w przyszłości. Ponieważ śnieg jeszcze w niektórych miejscach leży (i bywa go całkiem sporo), na Ursynowie już zaczęli działać.
Zaczęło się od kosza na śmieci obłożonego słomą w Parku Kozłowskiego; betonowy kosz stoi na trasie zjazdu z Górki Kazurki. Teraz w tej lokalizacji, gdzie dzieciaki mogą zjeżdżać na sankach, osłonięte w ekologiczny sposób są ławki i wszystkie pobliskie latarnie. To ma na celu zminimalizowanie zagrożenia. Zdjęcia opublikował w internecie Bartosz Dominiak, zastępca burmistrza dzielnicy.
Reakcje mieszkańców są różne. Niektórzy chcą, żeby ich po prostu uszczypnąć, bo ciężko uwierzyć w sposób, w jaki dzielnica radzi sobie z zabezpieczaniem terenu. Z drugiej strony..."lepsze to niż nic?".
Oby tylko dzieciakom nie stała się krzywda...
Fot. Bartosz Dominiak - zastępca burmistrza Ursynowa (FB)
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
przecież to Kopa Cwila a nie Kazurka....