Reklama

Pożar na Ursynowie!„Omal nie spłonęliśmy żywcem!”

Dramatyczne chwile mieszkańców bloku Mieszkańcy bloku przy ul. Szolca-Rogozińskiego na warszawskim Ursynowie wciąż są w szoku po wydarzeniach z feralnego czwartkowego wieczoru. 12 września na klatce schodowej doszło do wybuchu akumulatora w wózku elektrycznym, co spowodowało groźny pożar.

 

Źródło ognia

 Pożar wybuchł na parterze budynku, gdzie sąsiad bez zgody innych mieszkańców przechowywał wózek elektryczny obok wejścia do piwnic i skrzynki na listy. W wyniku awarii akumulatora wózka, ogniwo zaczęło się palić. Płomienie szybko opanowały parter i rozprzestrzeniły się na wyższe piętra budynku, powodując zniszczenia w instalacjach elektrycznych i telekomunikacyjnych.

Szkody po pożarze

Pomimo szybkiej interwencji straży pożarnej, pożar pozostawił budynek w opłakanym stanie. Mieszkańcy relacjonują, że mimo kilkukrotnego sprzątania, klatka schodowa wciąż jest czarna od sadzy, a w powietrzu unosi się nieprzyjemny zapach spalonego plastiku. Zniszczenia sięgają aż do trzeciego piętra, a lokatorzy mają uszkodzone drzwi do mieszkań. Na klatce wciąż nie ma prądu, działa jedynie prowizoryczna instalacja oświetleniowa zapewniona przez spółdzielnię.

Rosnące zagrożenie ze strony akumulatorów

Ursynowscy strażacy przyznają, że tego typu incydenty zdarzają się coraz częściej. "Rozwój technologii sprawia, że niemal każde urządzenie ma dziś baterię lub akumulator, a przepisy nie nadążają za tymi zmianami" – komentują. Choć są kary za zastawianie przejść ewakuacyjnych, to kwestia przechowywania urządzeń z akumulatorami, takich jak wózki czy hulajnogi, pozostaje nierozwiązana.

Brak odpowiednich przepisów i edukacji

Strażacy podkreślają, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo spoczywa zarówno na producentach, jak i zarządcach budynków. Niestety, producenci często nie ostrzegają użytkowników o ryzyku związanym z awariami akumulatorów, a przepisy wciąż nie regulują jednoznacznie, gdzie można bezpiecznie przechowywać takie urządzenia.

Apel o wprowadzenie wózkowni

Kiedyś w budynkach wielorodzinnych powszechnie stosowano wózkownie – specjalne pomieszczenia do przechowywania wózków i rowerów. Asp. sztab. Leszek Borlik z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 17 apeluje, aby powrócić do tego rozwiązania. Jego zdaniem spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe powinny zwracać większą uwagę na bezpieczeństwo i stworzyć odpowiednie warunki do przechowywania tego typu sprzętu.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 26/09/2024 09:14
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iursynow.pl




Reklama
Wróć do