
Osiedla na zachodnich krańcach Ursynowa, zwłaszcza przy ulicy Kłobuckiej, rozwijają się w zawrotnym tempie. Kiedyś poprzemysłowe tereny, dziś przyciągają nowych mieszkańców nowoczesnymi inwestycjami deweloperskimi. Jednak rozwój infrastruktury nie nadąża za rosnącą gęstością zaludnienia, co prowadzi do frustracji mieszkańców. Problemem są nie tylko zatłoczone drogi, brak chodników i ścieżek rowerowych, ale także niewystarczająca komunikacja miejska i brak długofalowych planów zagospodarowania przestrzeni.
Choć ulica Kłobucka stała się centralnym punktem nowo powstających osiedli, jej stan woła o pomstę do nieba. Od lat mieszkańcy apelują o kompleksową przebudowę. W 2022 roku Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) podpisał umowy z deweloperami na sfinansowanie modernizacji. Plan obejmuje budowę chodników, ścieżek rowerowych, zatok autobusowych, oświetlenia i odwodnienia. Jednak postępy są niewielkie – zrealizowano zaledwie jeden odcinek drogi.
Brak koordynacji i presja czasowa
ZDM informuje, że prace mają być zakończone do czerwca 2025 roku na kilku odcinkach. Kolejne etapy, dotyczące m.in. skrzyżowania przy ulicy Koprowskiego, mogą przeciągnąć się do 2026-2028 roku. Problemem jest brak zatwierdzonych projektów, co uniemożliwia rozpoczęcie prac w terminie.
Mieszkańcy i radni zgodnie twierdzą, że obecna sytuacja to efekt braku systemowego podejścia do rozwoju tej części Ursynowa. Miasto pozwoliło deweloperom na budowę osiedli bez odpowiedniego planu miejscowego.
Chociaż Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) zwiększył częstotliwość kursowania linii 165, to dla mieszkańców wciąż za mało. Obecny układ komunikacyjny nie uwzględnia bezpośredniego połączenia z centrum Ursynowa, co utrudnia codzienne dojazdy.
Propozycje mieszkańców i bariery
Mieszkańcy sugerowali wydłużenie linii 193 do metra Stokłosy lub Służew, co skróciłoby czas podróży. ZTM argumentuje jednak, że brak miejsca na nowe pętle i przystanki uniemożliwia realizację takich pomysłów. Alternatywą ma być budowa ronda na Osmańskiej i Zaporowskiej oraz nowego przystanku krańcowego.
Radni apelują o opracowanie kompleksowego planu zagospodarowania terenów zachodniego Ursynowa. Wiceburmistrz Klaudiusz Ostrowski zapowiedział, że dzielnica pracuje nad koncepcją rozbudowy infrastruktury, która wkrótce zostanie przedstawiona mieszkańcom.
Kłobucka-bis i nowe rozwiązania
Pomysł stworzenia alternatywnej drogi (Kłobucka-bis) oraz poprawy układu komunikacyjnego wokół PKP Okęcie może złagodzić problemy. Jednak takie inwestycje wymagają lat planowania i koordynacji z deweloperami oraz sąsiednimi dzielnicami.
Radny Karol Radziwiłł (PiS) stwierdził, że mieszkańcy muszą wywrzeć większą presję na władze miasta, by przyspieszyć realizację inwestycji. Według niego demokracja działa wtedy, gdy obywatele głośno wyrażają swoje niezadowolenie.
Mieszkańcy nowych osiedli na Ursynowie stają przed trudnym wyborem: czekać na obietnice władz czy samodzielnie działać, by wymusić zmiany. Bez systemowych inwestycji, takich jak budowa nowych dróg, chodników i rozwój komunikacji, ta część miasta stanie się coraz mniej funkcjonalna.
Czy masterplan rozwiąże problemy?
Nadzieją na poprawę sytuacji jest zapowiadany przez radnych plan dla Zielonego Ursynowa. Jednak bez koordynacji między władzami miasta, dzielnicą i deweloperami sukces może być trudny do osiągnięcia.
Historia Kłobuckiej to przestroga, jak ważne jest planowanie przestrzenne. Rozwój miasta nie może ograniczać się do budowy nowych mieszkań – niezbędna jest infrastruktura, która zapewni mieszkańcom komfort życia. Tylko współpraca mieszkańców, radnych i władz miejskich może przynieść realne zmiany. Teraz pozostaje pytanie: czy Kłobucka doczeka się lepszej przyszłości?
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie