
Budowa tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy oznacza utrudnienia dla kierowców. To już nie mgliste zapowiedzi, ale realne zmiany, których doświadczają mieszkańcy Ursynowa.
Od dawna było wiadomo, że budowa ursynowskiego odcinka POW będzie wiązała się z szeregiem utrudnień komunikacyjnych. Teraz te zapowiedzi powoli się materializują. Ze szczegółami mieszkańcy mogli zapoznać się w czwartek, 16 marca 2017 r., w czasie zorganizowanego przez stowarzyszenie Projekt Ursynów w Natolińskim Ośrodku Kultury spotkania z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz firmy Astaldi, czyli podmiotów odpowiedzialnych za opisywaną inwestycję drogową.
Do końca marca br. wdrażane są zmiany w organizacji ruchu w okolicach skrzyżowania al. Komisji Edukacji Narodowej i ul. F. Płaskowickiej. Modyfikacje są znaczące. W czasie budowy ruch w tym rejonie będzie odbywał się w obu kierunkach po wschodniej jezdni al. KEN i dobudowanym odcinku drogi przy obecnym bazarku „Na dołku”. Zlikwidowane zostanie rondo, które dziś łączy wspomniane dwie ulice, ale ze względów bezpieczeństwa uruchomiona zostanie w tym miejscu sygnalizacja świetlna. Co więcej, na skrzyżowaniu zlikwidowane zostaną lewoskręty, co oznacza, że jadąc al. KEN nie będzie można skręcić w lewo w ul. F. Płaskowickiej, zaś poruszając się ul. F. Płaskowickiej nie będzie można skręcić w lewo w al. KEN. W zamian wytyczone zostaną objazdy przez ul. Cynamonową, Gandhi, Stryjeńskich i Belgradzką. W rejonie opisywanego skrzyżowania będzie wygrodzony teren budowy. Działający tu bazarek „Na dołku” może funkcjonować w obecnej lokalizacji do czerwca 2017 r. Potem kupcy będą musieli się stąd wyprowadzić.
– Niestety, jak przy każdej inwestycji trzeba liczyć się z utrudnieniami. Po zakończeniu budowy zostanie przywrócony stan pierwotny – tłumaczył w czasie spotkania z mieszkańcami Tomasz Mołdysz, dyrektor kontraktu z ramienia firmy Astaldi. – Możemy zagwarantować zachowanie przejezdności, mimo wspomnianych utrudnień, ul. F. Płaskowickiej i al. KEN w czasie całego procesu realizacji inwestycji.
Zgromadzeni mieszkańcy pytali również o inne możliwe utrudnienia związane z budową. Jeśli chodzi o funkcjonowanie transportu publicznego, to na razie można jedynie stwierdzić, że bez przeszkód ma funkcjonować metro (tunel POW będzie przebiegał pod tunelem linii metra łączącym stacje Natolin i Imielin). – Na razie jest jeszcze za wcześnie, by mówić o ewentualnych modyfikacjach tras autobusów – tłumaczył Mateusz Witczyński, rzecznik spółki Astaldi.
Z kolei Tomasz Mołdysz zapewnił, że prace budowlane będą prowadzone jedynie w dzień, po to, by nie utrudniać nocnego wypoczynku mieszkańcom okolicznych blokowisk.
Wiadomo, że w trakcie realizacji inwestycji po ursynowskich drogach będzie poruszać się sporo ciężkiego sprzętu, choćby ciężarówek wywożących ziemię wydobytą w związku z drążeniem tunelu. – Czy mamy zagwarantowane, że stan ulic nie ulegnie pogorszeniu? – pytała Agnieszka Pająk-Czech, mieszkanka Ursynowa.
– Jesteśmy zobowiązani umową z GDDKiA odtworzyć ewentualne szkody w jakości dróg wywołane transportem z terenu budowy – odpowiadał przedstawiciel Astaldi. Warto pamiętać, że wykonawca wynajął od Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego teren o powierzchni pięciu hektarów, by zorganizować tam zaplecze budowy.
Bieżące informacje na temat utrudnień związanych z budową ursynowskiego odcinka POW można znaleźć na zarządzanej przez GDDKiA stronie internetowej: www.pulawska-lubelska.pl. Akcję informacyjną prowadzą również społecznicy ze stowarzyszenia Projekt Ursynów. Oprócz zorganizowania opisywanego spotkania są oni autorami aktualizowanej strony z newsami na temat POW: facebook.com/POWUrsynow/.
Piotr Pieńkosz
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie