
Ostatnie lata można nazwać przełomowymi, jeśli chodzi o początek widocznej walki o zdrowie i życie osób z zaburzeniami/chorobami psychicznymi. Długa droga przed nami, ale Fundacja Unaweza chce dołożyć swoją cegiełkę do czynienia dobra.
Chociaż wyrażenie "żyjemy w czasach..." wydaje się sztampowe, nie w sposób inaczej zacząć rozmowy o istotnym problemie. Naprawdę żyjemy w czasach ogromnego kryzysu zdrowia psychicznego. Na przestrzeni ostatnich lat, na szczęście, coraz więcej ludzi walczy ze stygmatyzacją. Część społeczeństwa widzi, że mówienie na głos o chorobach/zaburzeniach psychicznych nie jest aktem szukania atencji, a próbą zwrócenia uwagi na coś, co dotyczy nas wszystkich. Zdrowie psychiczne ma każdy, tak jak i zdrowie fizyczne. Dlaczego więc dbać tylko o swoje ciała? Chodzić na siłownię, jeść zdrowo, dużo spacerować?
COVID-19 w ciągu dwóch lat zmienił sporo rzeczy. Przyszła nauka zdalna, izolacja społeczna "na większą skalę". Do tego m.in. kryzys klimatyczny i wojna w Ukrainie. To wszystko mogło i może przytłaczać, zarówno dorosłych, jak i dzieci oraz młodzież.
Według raportu "Życie warte jest rozmowy" w 2021 roku w Polsce aż 1439 dzieci i nastolatków podjęło próbę samobójczą. 127 z tych zdarzeń zakończyło się śmiercią. W porównaniu do roku 2020 to 77-procentowy wzrost zachowań samobójczych wśród młodzieży. Przerażające... Radna Ursynowa, Karolina Anna Mioduszewska, w swojej interpelacji podkreśliła, jak ważne jest nagłaśnianie tej kwestii. Wspomniała przy tym o pewnym ogólnopolskim projekcie pn. "Młode Głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym".
Zdaniem radnej byłoby dobrze, gdyby ursynowskie szkoły wzięły udział w projekcie. "Młode Głowy" to inicjatywa Fundacji Unaweza, której założycielką jest Martyna Wojciechowska. W ramach inicjatywy realizowane jest pierwsze na tę skalę, bezpłatne badanie stanu psychicznego młodzieży w kraju. Co ciekawe, strategicznym partnerem akcji i główną platformą działań komunikacyjnych jest TikTok. Kampania to połączenie badań z edukacją. Narzędziem badawczym są anonimowe, kodowane ankiety. W wyniku przeprowadzonego badania, zgłoszone placówki oświatowe otrzymają opracowanie dot. samooceny swoich uczniów i uczennic. Na stronie "Młodych Głów" znajdują się szczegółowe informacje. W tym:
Zadaliśmy kilka pytań pani Karolinie Mioduszewskiej, która zaapelowała do władz dzielnicy i dyrektorów ursynowskich szkół o rozważenie wzięcia udziału w "programie".
Dlaczego akurat na ten projekt zwróciła Pani uwagę?
— Sprawy dotyczące zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, zwłaszcza w czasie pandemii, wojny za naszą granicą, zmian klimatu, są w kręgu moich zainteresowań od wielu lat. Tym m.in. zajmuję się, przewodnicząc pracom Komisji Zdrowia, Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa w Radzie Dzielnicy Ursynów oraz będąc członkiem Rady Społecznej SP ZOZ Warszawa - Ursynów. Projekt MŁODE GŁOWY zaskoczył mnie swoim zasięgiem, bo jest skierowany do wszystkich szkół w całej Polsce. Ponadto kampania skierowana do młodych ludzi prowadzona jest z wykorzystaniem najnowszych technologii, w tym przypadku jest to Tik Tok.
Co według Pani mogłaby zrobić dzielnica, by wesprzeć osoby w kryzysie?
— Kryzys zdrowia psychicznego jest naprawdę ogromny, prawdziwej skali niestety nie znamy. Zwłaszcza dzieci odczuwają wszystkie nowe sytuacje bardzo intensywnie i zwyczajnie nie radzą sobie z „brakiem stabilności dzisiejszego świata”. Pomóc możemy tylko my dorośli, zatem nagłośnienie i przekonanie do udziału w diagnozie szkół z terenu Ursynowa, gdzie uczy się kilka tysięcy uczniów, uważam za duży krok naprzód, jeśli chodzi o działania prewencyjne. Tak moglibyśmy w porę zapobiegać niepożądanym zjawiskom, jakie kiełkują w młodych głowach naszych dzieci. Co istotne, szkoły biorące udział w projekcie otrzymają szczegółowe raporty opracowanych badań. Będą one mogły posłużyć do opracowania programu szkoleniowego dla rodziców oraz nauczycieli w naszych szkołach. Ponadto nasi ursynowscy interesariusze poznają rekomendacje w zakresie tworzenia silnych więzi i dobrych relacji szkolnych.
Jakie znaczenie ma w tym projekcie możliwość anonimowego wypowiedzenia się przez młodych uczniów, uczennice? Dlaczego będzie to dla nich bezpieczniejsze?
— Młodzi ludzie nadal uważają, że jeśli mają jakieś lęki, nerwice, stany depresyjne to jest to temat tabu. Coś wstydliwego, o czym nie chcą mówić. Anonimowość w tym przypadku może zadziałać na korzyść udzielanych odpowiedzi. Jeśli młodzież ma się otworzyć i napisać szczerze o tym, o czym boi się powiedzieć na głos, to taka ankieta jest najlepszym rozwiązaniem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie