Reklama

Galeria Ursynów - zajrzyj na pierwsze piętro

Dziś kilka słów o małej przedsiębiorczości , z którą póki co jesteśmy z Miłą Drukarnią związani (https://www.facebook.com/miladrukarnia) hmm mam nadzieję, że kiedyś podejdziemy pod średnią, póki co wiadomo- to jeszcze pieśń przyszłości;) Wspaniale jest obserwować jak świat się zmienia na lepsze, jak przedsiębiorcy zwłaszcza z sektora usług zaczynają podchodzić do obsługi klienta, reklamy czy systemów lojalnościowych bardziej otwarcie. Kiedyś drobni usługodawcy kończyli swoją przygodę z marketingiem na etapie zawieszenia szyldu czy wydrukowania ulotek teraz coraz częściej sięgamy dodatkowo do współczesnych formy. I tak się zastanawiam z czego te zmiany wynikają. Niby dostęp do „nowych” mediów na przykład społecznościowych jest łatwiejszy, ale tak czy siak trzeba sobie radzić, zaplanować kampanie, trochę poszukać, poustawiać, pozastawiać się. Myślę, że te pozytywne zmiany związane są raczej z nową falą przedsiębiorców, którzy są bardziej otwarci na ludzi, otoczenie i zmiany! Podam Wam przykład z Galerii Ursynów - w której się mieścimy. Galeria ta, no cóż prawda jest taka, że Galerią nazywać się nie powinna. Jest to po prostu skupisko butików, punktów usługowych, które żyją swoim życiem. Każdy lokal jest otwierany i zamykamy wedle uznania i potrzeby właścicieli. Także Ty przychodząc z ulicy nigdy nie wiesz ile punktów będzie otwartych -  tym większe wezwanie dla lokali w pozyskiwaniu nowych klientów. Zatem jeśli butik liczy na ruch z galerii i nie wydaje ani centa na marketing może być pewien, że jego los jest przesądzony…

Pozornie można powiedzieć, że „do bani” mają punkty mieszczące się na pierwszym pietrze- tutaj to już prawie nikt nie zagląda "tak przypadkiem". Tutaj zaglądają większości osoby, które zostały jakoś przez nas przedsiębiorców zwabione:)Przetrwają tylko najlepsi!;)

Dobra wracam do przykładu jaki obiecałam. Jest na przykład butik TRENDY - wystartowali mniej więcej równo z Miłą Drukarnią. Krok po kroczku i wieść o butiku Joli niesie się coraz dalej. Myślicie, że Jola (właścicielka lokalu)  jest marketingowcem - NIE. Po prostu metodą prób i błędów, słuchając co kto podpowiada, łącząc klasyczne formy reklamy z nowymi, doprowadziła do tego, że w ciągu 4 miesięcy ich fanpage regularnie odwiedza już prawie 4 tys osób! - właśnie szykujemy im taką grafikę na FB więc lepiej żeby dobili do tej liczby i zdobywali kolejne tysiące klientów;)

Innym przykładem jest salon urody Ulala.pl - dziewczyny nie tylko dbają o to by ciągle zaskakiwać klientów nowymi promocjami, ale również kładą nacisk na miłe podejście do klienta, budowania więzi, która sprawia, że chce się dla nich zrezygnować z ekskluzywnego salonu Eris i dołączyć do ich wiernych klientów. Mamy też na pierwszym piętrze dwa sklepy internetowe, które mają u nas swoje show roomy i wiele innych o których pewnie będę kiedyś mowa.

Powoli wykruszają się Ci, którzy nie dali rady sprostać zmianą jakie na szczęście wymusza na nas otoczenie ustępując miejsca przedsiębiorcom stawiającym na MIŁĄ obsługę klienta połączoną oczywiście z wysokiej jakości produktami.

A i  na zakończenie mam prośbę - potrzeba nam tu jeszcze jakiejś fajnej knajpki, takiej gdzie można by było wypić kawkę, odbyć spotkanie biznesowe, poczytać gazetę…Ktoś, coś? Miłego Dnia! - Magda

PS Wybaczcie mi błędy! Jestem dyslektykiem więc powinnam sprawdzać wpis przed puszczaniem go w świat, ale zwyczajnie brak mi czasu…czasami ;) 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iursynow.pl




Reklama
Wróć do