
Pewien 45-latek z Ursynowa postanowił wezwać patrol policji, by uspokoić konflikt z sąsiadami. Nie spodziewał się jednak, że sam wpadnie w sidła prawa.
Na miejscu policjanci porozmawiali ze skłóconymi sąsiadami i doprowadzili do załagodzenia konfliktu między nimi. Jednak podczas rozmowy z mężczyzną funkcjonariusze wyczuli zapach marihuany, a po kilku kolejnych pytaniach, mężczyzna przyznał się, że posiada w szufladzie narkotyki.
Teraz 45-latek odpowie za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie