
Okazuje się, że powstają coraz to nowsze komplikacje związane z ursynowską częścią POW. Czy zostaną one rozwiązane? Co się dzieje?
Wykonawca odcinka POW na Ursynowie ma kłopoty i wiadomo o tym nie od dzisiaj. Jednak zwodzenie mieszkańców, kierowców z Warszawy? To trwa od długiego czasu i stanowi prawdziwy problem. Okazuje się także, że nie bez powodu.
Na jaw wyszło, iż Astaldi zawnioskowało o wydłużenie terminu budowy tego konkretnego fragmentu Południowej Obwodnicy Warszawy. Powodem jest...trwająca pandemia koronawirusa. "Sytuacja jest niestabilna" - poinformował Marcin Żabka, dyrektor techniczny firmy.
Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka stołecznego oddziału generalnej dyrekcji potwierdziła doniesienia:
Astaldi złożyło roszczenia dotyczące aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju. Każdy wykonawca ma prawo i korzysta z niego składając roszczenia dotyczące zarówno przedłużenia czasu na ukończenie jak i zwrotu kosztów poniesionych w związku z COVID.
Wniosek jest odczytywany i analizowany. Niebawem poznamy decyzję odnośnie terminu oddania do użytku niedziałającego jeszcze fragmentu obwodnicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie