Reklama

Jak przetrwać zimę bez pomocy drogowej? - porady eksperta

Zima na drodze wymaga przygotowania. Co robić, gdy samochód jednak zaskoczy nas na mrozie? Dzielimy się wiedzą jako ktoś, dla kogo przykry los kierowców to zawodowa codzienność.

Awarie i wypadki od podszewki

Prowadząc firmę z branży pomocy drogowej, można by z powodzeniem rozpocząć prowadzenie zgrabnej statystyki błędów kierowców. Większości niefortunnych zdarzeń da się zapobiec, monitorując stan samochodu, posiadane wyposażenie, a także podnosząc swoje umiejętności w zakresie prowadzenia pojazdu. Zima to czas szczególnie trudny i zaskakuje nie tylko przysłowiowych drogowców. Letnie opony, na wpół sprawne hamulce, słabe reflektory i wypadek gwarantowany. Czasem to trudne warunki pogodowe mogą spowodować awarię na trasie, mimo że wcześniej nic na nią nie wskazywało. O tej porze roku Drogowi Pomocnicy mają więc pełne ręce roboty. Dobre przygotowanie samochodu do zimy minimalizuje ryzyko sytuacji, w których musimy wzywać pomoc drogową, a jeśli nie chcemy narażać się na koszty transportu lawetą, nawet z części z nich da się wyjść obronną ręką. Dzieląc się swoim doświadczeniem, radzimy jak przygotować samochód, zanim jeszcze na dworze zrobi się biało, jak holować w przypadku awarii i czego nie robić, by nie ściągnąć na siebie jeszcze większych kłopotów.

Jak przygotować samochód do zimy?

Tych kilka prostych kroków pozwoli zabezpieczyć nasz samochód i uniknąć przykrych niespodzianek. W tym okresie nie warto zbytnio oszczędzać, bo może się to odwrócić przeciwko nam. Warto się pospieszyć, by zdążyć przed pierwszymi mrozami.

Opony

Zaczynamy od zimowych opon, to rutyna, do której powinniśmy się już przyzwyczaić. Opony zimowe muszą być dobrej jakości, mieć kilka milimetrów bieżnika (nie tylko w parametrach technicznych). W przypadku opon używanych po raz kolejny to szczególnie istotne, by sprawdzić, jak pierwotne cechy mają się do rzeczywistości. Jeśli planujemy jazdę po terenach szczególnie wymagających np. wyjazd w góry, warto także wyposażyć się w łańcuchy śniegowe i przećwiczyć ich zakładanie. W stresującej sytuacji na ćwiczenia może nie być czasu.

Płyny

Sprawdź stan samochodu nim nadejdą mrozy!

Przy ujemnych temperaturach w trakcie prawdziwej zimy płyny chętnie ulegają zamarzaniu. Czy dotyczy to też tych w samochodzie? Owszem, jeśli są zużyte lub niskiej jakości. Zaczynamy od wymiany płynu chłodniczego lub dolaniu koncentratu, by unormować jego właściwości, przede wszystkim obniżając próg zamarzania. Na uwagę zasługuje także płyn hamulcowy. Wszelkie nieszczelności w tym układzie są przyczyną przeniknięcia niewielkich ilości wody, którą chętnie przyjmuje higroskopijny płyn. Takie rozcieńczenie zmienia wyjściowe cechy i możne zaburzyć pracę hamulców. Tego, na pokrytej lodem powierzchni, zdecydowanie chcemy uniknąć. Olej silnikowy powinien natomiast cechować się jak najniższym parametrem zimowym oznaczonym poprzez cyfrę i literę W. Niska lepkość zimowa, do jakiej odnosi się wspomniany symbol, pozwala skutecznie dotrzeć do wszystkich elementów silnika, umożliwiając im lepszą pracę i tym samym szybszy rozruch silnika na mrozie. Zimowy płyn do spryskiwaczy to przy powyższych bułka z masłem, ale nie zapomnijmy spojrzeć na temperaturę zamarzania przed wyborem, aby nie zawiódł nas nawet przy temperaturach poniżej - 20 stopni C.

Widoczność, czyli szyby, światła i wycieraczki

Ciemne zimowe popołudnia, śnieżne zamiecie i błoto ze śniegiem pryskające spod kół nie sprzyjają dobrej widoczności. Jeśli zadbaliśmy już o płyn do spryskiwaczy, pora przyjrzeć się wycieraczkom. W niejednym samochodzie ich pióra są w kiepskim stanie, a nie zapłacimy za nie majątku. Na okres zimowy warto jednak wybrać te nieco droższe, od renomowanego producenta, a nie wątpliwą jakość z marketu. W końcu chodzi o nasze bezpieczeństwo. To też czas na kontrolę stanu szyb i niezbędne naprawy. W niewielkich pęknięciach może gromadzić się woda i przy ujemnej temperaturze po prostu rozsadzi szkło i jedyne, co nam wtedy pozostanie to wymiana. Zanim nadejdzie sezon na mgły i poruszanie się po omacku sprawdzamy oświetlenie samochodu. Za wymianę żarówek i kalibrację świateł jeszcze sobie podziękujecie. Jeśli osłony reflektorów są w bardzo złym stanie, można je wypolerować lub wymienić.

Szczelność i ochrona przed rdzą

Samochody zimą nie prezentują się w pełnej klasie, przez brud i błoto, które nieustannie rozchlapywane osadza się na karoserii. To nie powinno nas zwieść. Wraz ze śniegiem na powierzchnię samochodu trafia także sól, powodując rdzewienie nieosłoniętych części. Przed sezonem zimowym warto dokładnie umyć pojazd oraz zabezpieczyć lakier przed korozją. Zaczynamy od znalezienia i naprawy ewentualnych ognisk korozji, czyli drobnych uszkodzeń w powłoce lakieru. To szczególnie istotne w autach, które mają już swoje lata. Na karoserię można też nałożyć wosk, aby osłonić ją przed czynnikami zewnętrznymi.

Także przegląd podwozia jest istotnym punktem przedzimowych przygotowań, bo to ono będzie najbardziej narażone na działanie soli. Elementy gnijące lub ze śladami rdzy należy jak najszybciej wymienić. W innym wypadku zwiększamy swoje szanse na wzywanie pomocy drogowej tej zimy. Podwozie warto też zabezpieczyć powłoką antykorozyjną.

Jeśli nie chcemy natomiast szarpać się ze swoim samochodem, aby raczył nas wpuścić do środka, sprawdźmy uszczelki. Zamarzająca na nich woda może stać się przyczyną poważnych uszkodzeń. Rozwiązaniem tego problemu jest najtańszy środek do zabezpieczania uszczelek. Kilka ruchów pozwoli nam swobodnie otworzyć drzwi nawet na siarczystym mrozie. 

Pod maską

Co jest przyczyną częstych problemów z odpaleniem samochodu w trakcie zimy? Zbyt słaby akumulator. Bateria w autkach dla dorosłych, nawet jeśli tylko wspomaga system, a nie jest źródłem napędu, sprawia nie lada problemy. Przy niskich temperaturach musi sobie radzić znacznie lepiej, więc zanim utkniemy na bezdrożu, zalecamy sprawdzenie jego stanu. Zwróćmy też uwagę na poziom ładowania przez alternator. Jeśli to on zawodzi, na nic się zda wymiana akumulatora, bo nie będzie otrzymywał wystarczającej ilości energii w trakcie jazdy. 

Z oczywistych względów radzimy także kontrolę układu hamulcowego. Przyda się znacznie częściej niż w ciepłych miesiącach i dużo więcej będziemy od niego wymagać.

Niezbędne wyposażenie

Spakuj do bagażnika przydatne wyposażenie!

Akcesoria samochodowe na zimę kojarzą się jedynie ze skrobaczką do szyb lub szczotką do zgarniania śniegu. Niesłusznie! Ze względu na niespodzianki ze strony akumulatora w bagażniku powinny pojawić się kable rozruchowe, a na wypadek dużych problemów z samochodem także trójkąt ostrzegawczy (jeżeli zabrakło go wcześniej) i linka holownicza. 

Awaria samochodu i telefon do przyjaciela — holowanie samochodu

Zima zaskoczyła, nie przygotowałeś dokładnie swojego samochodu albo nawaliła najmniej oczekiwana część... zdarza się każdemu. Niesprawny samochód możemy przetransportować w miejsce docelowe w dwojaki sposób: poprzez holowanie lub na lawecie pomocy drogowej. Coraz częściej kierowcy wybierają tę drugą opcję, jako łatwiejszą, bezpieczniejszą i znacznie lepszą dla samego samochodu. Jeśli jednak wolisz wziąć sprawę w swoje ręce, dowiedz się jak to zrobić.

Kodeks drogowy o holowaniu

Wyszczególniliśmy najważniejsze przepisy dotyczące holowania, aby każdy miał świadomość, co dokładnie prawo mówi na ten temat.

  • holowany może być samochód, w którym sprawny jest przynajmniej jeden układ hamulcowy
  • prędkość pojazdu holującego nie przekracza 30 km/h na obszarze zabudowanym i 60 km/h poza tym obszarem
  • pojazd holujący ma włączone światła mijania również przy dostatecznej widoczności
  • połączenie wyklucza odczepienie się w trakcie jazdy
  • holowany samochód jest oznaczony z tyłu po lewej stronie ostrzegawczym trójkątem odblaskowym, a w okresie niedostatecznej widoczności ma ponadto włączone światła pozycyjne. Trójkąt można zastąpić wysyłaniem żółtych sygnałów błyskowych (tzw.kogut)
  • odległość między pojazdami wynosi od 4 do 6 m, a połączenie jest oznakowane na przemian pasami białymi i czerwonymi albo zaopatrzone w chorągiewkę barwy żółtej lub czerwonej
  • w obu samochodach znajdują się kierujący mający uprawnienia do kierowania tym pojazdem

Holowanie samochodu — jak to zrobić?

 Poza twardymi przepisami istotna jest praktyka. Zaczynamy od przymocowania linki do ucha holowniczego. (W żadnym wypadku nie należy przymocowywać jej do innych elementów nadwozia. Ryzykujemy wtedy uszkodzeniem samochodu lub najechaniem na linkę). Następnie na zewnątrz samochodu montujemy trójkąt ostrzegawczy. Pojawia się tutaj pytanie, jak to zrobić. Można śmiało powiedzieć, że jest to zależne od inwencji twórczej kierowcy. Polecamy wozić ze sobą rolkę taśmy klejącej. W przypadku linki we właściwych kolorach jesteśmy gotowi do startu, w innym wypadku pozostaje nam jeszcze jedno kreatywne zadanie, czyli zawieszenie chorągiewki.

Za kierownicą samochodu holowanego powinien zasiąść bardziej doświadczony kierowca, gdyż jest to zadanie trudniejsze. Przez cały proces holowania linka powinna być lekko napięta, kontroluje to właśnie kierowca pojazdu holowanego poprzez hamowanie we właściwych momentach. Kierowcy powinni mieć ze sobą stały kontakt lub umówione znaki ostrzegawcze (klakson, miganie świateł) dotyczące hamowania, gdyż nigdy nie wiemy, co może zdarzyć się na drodze. 

Ostatnia deska ratunku — pomoc drogowa

Pomyśl, czy chcesz ryzykować.

Wielu obecnie produkowanych samochodów nie można (lub nie poleca się) wziąć na hol. Dotyczy to przede wszystkim samochodów ze skrzyniami automatycznymi, z silnikiem elektrycznym lub hybrydowym. Informację o ryzyku holowania podają także producenci aut z napędem na cztery koła. Dlatego kierowcy coraz częściej decydują się na lawetę, nie podejmując zbędnego ryzyka. Mamy nadzieję, że będzie to bezpieczna i spokojna zima, a jeśli zdarzą się nieprzewidziane przykre okoliczności, serdecznie się polecamy. Jeden telefon po pomoc drogową może zapobiec wielu problemom podczas holowania i pozwoli szybko znaleźć się w ciepłym miejscu.

Drogowi Pomocnicy Dagobert Lisiecki

ul. Nowolipie 29/11

01-002 Warszawa

Telefon: 720 300 500

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iursynow.pl




Reklama
Wróć do